sobota, 1 czerwca 2013

Oczekiwanie.

Tak sobie pomyśłałam, że chyba najlepiej będzie gdy zacznę spisywać swoje wspomnienia w miarę chronologicznie. Może gdy już kupię sobie nową drukarkę, to wydrukuję tego bloga i zrobię prezent dla moich wnuczek .
Dnia 27 marca 2006 roku zostałam babcią. 
Czekaliśmy bardzo niecierpliwie na moment narodzin naszej wnuczki. O tym, że będę babcią dowiedzialam się podczas pobytu w sanatorium w Ciechocinku. Była piękna , ciepła jesień. A cudna wiadomość jeszcze bardziej spotęgowała wspaniały nastrój.
Oczywiście już zaczęłam planować zakupy i wydawanie pieniędzy. Jak to babcia.
I 27 marca 2006 roku siedziałam jak na szpilkach do momentu gdy zięciunio zadzwonił do mnie z wiadomością, że Alicja już jest . Urodziła się o godzinie 22:50. Miała 58 cm długości i ważyła 3,700 kg.
I co babcia zrobiła? Oczywiście już nie spała a raniutko kazała się wieźć do córki i wnuczki.
Cudne było to moje maleństwo. I córcia też była cudna i szczęśliwa. W szpitalu dziewczynki moje przebywaly w jednej sali.
 Zostałam u nich kilka dni aby nacieszyć się ich widokiem i bliskością i zapachem malutkiej Alusi.
Rodzice wszystko przy malutkiej robili sami. Ja tylko pomagałam przy innych pracach domowych wyręczając tym swoje dziecko. I byłam gotowa nieść w każdej chwili pomoc gdyby jej potrzebowali.
 Po kilku dniach zostawiłam młodą rodzinkę samą i przyjechałam do swego domku.
Nie do wiary jak pamięć jest zawodna. Muszę naprawdę wysilać się aby przypominać sobie kolejne dni, tygodnie i miesiące.
Chrzest był 11 czerwca 2006 w Grudziądzu, bo tam wówczas Ola mieszkała.
Oczywiście babcia zakupiła ubranko do chrztu. A więc sukieneczkę haftowaną z batystu, bluzeczkę w podobnym stylu, czapusię też batystową z haftem i biale rajstopki i buciki. I bialą haftowaną podusię.
Pogoda była bardzo ładna i było cieplutko.
Obiad okolicznościowy zorganizowała Babcia Basia w ich ówczesnym domku. Była też prababcia Kazia.
A latem gdy dziewczynki przyjechały do nas na wakacje, to zrobiliśmy małe przyjęcie u nas.
Następnym razem przyjechaly do nas na Swięta Bożego Narodzenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz